Co oznacza zachowanie na powitanie mojego kota? Jak się z nim porozumieć?

Published by
min read

Znajdź karmę odpowiadającą potrzebom Twojego zwierzaka

Znajdź karmę odpowiadającą potrzebom Twojego zwierzaka

Znajdź karmę odpowiadającą potrzebom Twojego zwierzaka

Jednym z najwspanialszych aspektów posiadania pupila jest to, że nasz futrzany towarzysz wita nas, gdy tylko przekroczymy próg. Kocie powitanie różni się od psiego powitania, a to, w jaki sposób nasz kot wita ludzi, może nam wiele powiedzieć o tym, na ile im ufa. Kiedy poznasz sekrety różnych możliwych kocich powitań, możesz lepiej zrozumieć emocje kota dotyczące Ciebie i innych osób.

Mruczące powitanie

Kiedy do domu wejdzie nieznajomy, bardzo prawdopodobne, że Twój kot będzie trzymać go na dystans. Możesz nawet zauważyć, że kot inaczej wita różnych członków rodziny. Koty to bardzo niezależne zwierzęta i kiedy nie chce im się kogoś powitać, jest tak ponieważ nie ufają tej osobie i nie uznają jej za część swojego świata. Na głowie i wokół uszu koty mają gruczoły zapachowe i często ocierają się głowami o ludzi i przedmioty nieożywione, które cenią. Chcą naznaczyć Cię swoim zapachem oraz poznać Twój zapach. Kiedy kot pierwszy raz sprawdza, czy warto komuś zaufać, może łasić się o nogi tej osoby. Czasami, kiedy kot zaczyna się ocierać, nieznajomym wydaje się, że kot domaga się pieszczot. Jednakże, gdy taka osoba od razu wyciągnie ręce, by pogłaskać kota, całkiem możliwe, że kot ucieknie i się schowa. Dlatego, jeśli spotkał Cię ten zaszczyt i kot ociera się o Ciebie, naciesz się tym przez kilka chwil, zanim spróbujesz go pogłaskać.

Pomarańczowy pręgowany kotek leżący na plecach na niebieskiej kanapie.

Głowa przekazuje tajną wiadomość

Niezależnie od tego, jak to nazwiemy: stukaniem głową, trykaniem, czy „barankowaniem”, kiedy kot stuka swojego człowieka głową, pragnie okazać, że odczuwa z nim niezwykle bliską więź. Stuknięcie głową to intymny wyraz uczucia i jest ono zarezerwowane wyłącznie dla najbliższych zwierzęcych przyjaciół kota oraz jego najbardziej zaufanych ludzi. Pukanie głową troszkę różni się od prostego ocierania o coś głową. Jest to zdecydowane pchnięcie łebkiem ludzkiego lub zwierzęcego towarzysza. Przyciskanie przez kota łebka do głowy innego zwierzęcia lub człowieka jest najwyższą oznaką zaufania i miłości.

Brzuszkiem do góry

Jeśli Twój kot nie ociera się o Twoje nogi i nigdy nie stuka Cię głową, nie oznacza to, że Cię nie lubi. Niektóre koty wolą raczej leżeć niż zużywać energię na podejście i powitanie, dlatego zamiast tego po prostu przewracają się na grzbiet i odsłaniają brzuch. Nie oznacza to, że chcą, byś podszedł i pogłaskał je po brzuchu. Tak naprawdę okazują Ci, że czują się bezpiecznie, a odsłonięty brzuch pokazuje, że nie boją się odsłonić wrażliwego miejsca. Jeśli kot zachowa się tak na powitanie, porozmawiaj z nim ściszonym głosem, ale nie dotykaj go od razu. Kot może wstać i zacząć się ocierać lub mrugnąć do Ciebie.

Sekret powolnego mrugnięcia Kiedy kot napotyka nieznanego człowieka lub kota, zwykle wita go nieruchomym spojrzeniem. Za to powolne mruganie może być wyrazem sympatii. Możesz powoli „odmrugnąć” kotu i zobaczyć, jak długo potrwa ta wymiana mrugnięć. Takie przymykanie oczu może być sposobem na budowanie więzi z kotem bez jego dotykania. Jest to szczególnie ważne w przypadku nowego kota lub starszego kota, który mógł przeżyć coś niemiłego, zanim trafił do Twojego pełnego miłości domu. Na koniec, koty komunikują się również ogonami. Wiele kotów wygina ogon w znak zapytania, aby powitać kogoś, kogo lubią, lub zasygnalizować chęć zabawy. Pionowo wyprostowany ogon również wyraża poufałość, zaufanie i sympatię. Niezależnie od tego, czy wysyłają sygnały ogonami, mrugają powoli, stukają głowami lub tylko ocierają się o nogi, koty wyrażają swoją sympatię na wiele sposobów i witają ludzi, którym ufają i których kochają, tym dziwnym językiem ciała. Rozumienie takich sposobów witania może pomóc Ci lepiej komunikować się z kotem i wzmocnić z czasem Waszą więź.

Contributor Bio

Chrissie Klinger

Chrissie Klinger

Chrissie Klinger jest właścicielką zwierząt, która z przyjemnością dzieli swój dom z futrzanymi pupilami, dwojgiem dzieci i mężem. Chrissie lubi spędzać czas z wszystkimi członkami rodziny, kiedy akurat nie naucza, nie pisze i nie prowadzi bloga. Autorka stara się pisać artykuły pomagające właścicielom zwierząt prowadzić bardziej aktywne i znaczące życie ze swoimi pupilami.

Artykuły powiązane

Produkty powiązane